Hejka .co tam u was słychać jak wam mija weekend ? Opowiem wam dzisiaj aż trzy dni .. ;p
Czwartek - wstałam o 7.00 i zaczęłam się szykować do szkoły , zjadłam śniadanko , umyłam się , ubrałam i
wyszłam na przystanek ..:). Rozmawiałam z dziewczynami , i nadjechał autobus wsiadłam i
nagle słyszę , że mnie woła koleżanka i opowiada mi , że koleżanka druga poprosiła ją o popilnowanie
torby , kasy i pobiegła do domu a tu nagle podjechał autobus i tamta koleżanka nie wiedziała co zrobić z tą torbą i pieniędzmi więc wzięła ze sobą , tamta koleżanka szła na nogach do szkoły ;p
hehe... ;) Pierwsza lekcja religia nic ciekawego się nie działo sprzedałam książki i zarobiłam już 55 zł .
A jeszcze nie wszystkie sprzedane ;) Razem będę miała 62 zł . A wy sprzedaliście już książki ?
Eh.. Tu wakacje się zbliżają a ja was już o takie rzeczy pytam ;p pojechałam do domu zjadłam i nic ciekawego się nie działo .
Piątek - wstałam o 7.00 i znowu szykowałam się do szkoły ;p
Pierwsza lekcja w-f biegaliśmy na wytrzymałość ;/ I było mi słabo ehh...
Nie lubię tego ; ( .... Potem grałam w siatkę i nagle słyszę , że koleżanka mnie woła Ewcia
poszłam i pytam się co się stało a ona mi mówi pilnowałam ci tej branzoletki a tu nagle się oderwało zapięcie i nie wiem gdzie jest szukam ale nie widze ; ( Ale nagle jesttt !! Wtedy byłam taka heppy , że masakra to jest moja szczęśliwa branzoletka ! :** Nie wiem co bym zrobiła jak by się zgubiła ! potem reszta dnia w szkole zleciała szybko ;p O 15.00 wyszłam na dwór i byłam z Domi Kaką Karbowniczkiem Zuzią .
Bawiłyśmy się w mumie ;p haha.. dzieciaki z nas :* Ale i tak je kocham !:***
Potem Kaka i Karbowniczek poszły na harcerki i zostałyśmy ja Domi i Zuzia ale poszłyśmy do osady wtedy siedziałam sobie z Wikusią :* grałyśmy w siate i wgl .:) Ale jeszcze przed tym poszłam do sklepu z Majtą i Dżelką :* Potem przyszła kaka i karbownik i poszłyśmy po kolege ale okazało się, że on o godz 21.40 się już kompie no to cóż . Poszły mnie kawałek odprowadzić do żółtego domu i uczyły mnie po drodze układu super jest ;* hm... potem spotkałam Asie i Szyszke Natke i z nimi resztę dnia :)
Sobota - Pojechałam sobie na wieś bawiłam się z maxem i Lenką .:)
Byłąm na spacerku z kuzynką i powspominałyśmy stare czasy ;p
Chodziłam w mojej siostry spodniach ;p hehe.. :)
Przypominam o konkursie u
Idealnej kobiety
pa do następnej <3
fajne dzionki, fajne ;d
OdpowiedzUsuńpozytywnie . ; >
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie , nowa notka !:D
ohoho ^__^ a ja kupiłam właśnie ostatnio podręczniki za 100 zł ;p
OdpowiedzUsuń